szczepan

szczepan z miasteczka: Wrocław
Cyferki:
wykręcone:28536.79
poza asfaltem:4231.18
w czasie:52d 07h 18m
moja średnia:22.74 km/h

Obecnie

baton rowerowy bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

2008

button stats bikestats.pl

Znajomi

Linki

Stare, dobre czasy ...

Wtorek, 26 maja 2009
km:14.03km teren:0.00
czas:00:35km/h:24.05
Kategoria Po mieście
Bałtyk.
Poniedziałek, 25 maja 2009
km:62.74km teren:18.00
czas:02:24km/h:26.14
Kategoria Po mieście, Solo
Rano na Bałtyk, później powrót. Na zajęcia bez roweru, a po powrocie decyzja, żeby gdzieś się przejechać. Kierunek standardowy – Olsztyn. Na początku w kierunku Huty, wcześniej niż zazwyczaj wjazd do lasu i w kierunku czerwonego rowerowego, następnie czerwonym przez Rezerwat Zielona Góra i Kusięta do Olsztyna. Asfaltem w kierunku Biskupic, podjazd a następnie w teren i żółtym pieszym przez Sokole Góry, wyjazd w Olsztynie i powrót przez Skrajnicę do domu.
Ogólnie bardzo pozytywnie, bardzo przyjemny wieczór więc przyjemnie się jechało. Wszystko w dobrym tempie i 45% jazdy w FZ i 35% w PZ.
Niedziela, 24 maja 2009
km:26.21km teren:0.00
czas:01:03km/h:24.96
Bałtyk raza 1 i pół.
Piątek, 22 maja 2009
km:15.34km teren:0.00
czas:00:41km/h:22.45
Bałtyk, powrót w deszczu.
Czwartek, 21 maja 2009
km:18.60km teren:0.00
czas:00:52km/h:21.46
Kategoria Po mieście
Bałtyk i znowu parę spraw na mieście.
Środa, 20 maja 2009
km:25.77km teren:0.00
czas:01:06km/h:23.43
Kategoria Po mieście
Bałtyk i parę spraw na mieście.

A w pracy mam taki widok:
Poniedziałek, 18 maja 2009
km:14.74km teren:0.00
czas:00:40km/h:22.11
Kategoria Po mieście
Bałtyk
Piątek, 15 maja 2009
km:103.86km teren:10.00
czas:04:26km/h:23.43
Kategoria Solo, Z Ekipą
Przerwa w imprezowaniu i wyjazd razem z kumplami trochę się rozruszać. Nie można w końcu cały czas się bawić ... . Rano ustawka ze znajomymi w centrum, chwilę pokręciliśmy się po mieście, a następnie jazda w kierunku Olsztyna. Z Olsztyna podjazd do Biskupic, dla nich był to pierwszy raz ;), ale radę dali. Przez Choroń do Poraja i brzegiem zalewu w kierunku Żarek Letnisko, a stamtąd do Myszkowa. Zostawiłem ich, bo postanowili wracać pociągiem, a ja sobie wróciłem na rowerze. Oczywiście zamiast najkrótszą drogą, pokręciłem znów przez Choroń, Biskupice i Olsztyn. Do domu dotarłem trochę zmęczony, bo czas gonił więc i tempo było niezłe. Po wszystkim jeszcze wieczorna impreza kończąca nasze częstochowskie Juwenalia.

Środa, 13 maja 2009
km:32.27km teren:0.00
czas:01:21km/h:23.90
Kategoria Po mieście
Zamiast MPK.
Piątek, 8 maja 2009
km:60.80km teren:15.00
czas:02:39km/h:22.94
Kategoria Solo
Wolny dzień z piękną pogodą, od samego rana słońce bardo ładnie już świeciło i było dość ciepło. Znów można było ruszyć na rower na krótko. Wprawdzie trochę wiało, ale sam wiatr nie był bardzo mocny, a co najważniejsze ciepły więc nie przeszkadzał zbytnio w jeździe. Na początku pokręciłem asfaltem w kierunku Poraja, następnie rundka dookoła zbiornika retencyjnego i dalej do Choronia i Biskupic. Wjazd w Sokole i żółtym pieszym do Olsztyna. Powrót do domu standardowo przez Skrajnicę.


Napotkany po drodze rowerzysta, ale sztywny był więc nie pogadaliśmy, do tego ciągle gdzieś się patrzył: