Piątek, 8 maja 2009
Kategoria Solo
km: | 60.80 | km teren: | 15.00 |
czas: | 02:39 | km/h: | 22.94 |
Wolny dzień z piękną pogodą, od samego rana słońce bardo ładnie już świeciło i było dość ciepło. Znów można było ruszyć na rower na krótko. Wprawdzie trochę wiało, ale sam wiatr nie był bardzo mocny, a co najważniejsze ciepły więc nie przeszkadzał zbytnio w jeździe. Na początku pokręciłem asfaltem w kierunku Poraja, następnie rundka dookoła zbiornika retencyjnego i dalej do Choronia i Biskupic. Wjazd w Sokole i żółtym pieszym do Olsztyna. Powrót do domu standardowo przez Skrajnicę.
Napotkany po drodze rowerzysta, ale sztywny był więc nie pogadaliśmy, do tego ciągle gdzieś się patrzył:
Napotkany po drodze rowerzysta, ale sztywny był więc nie pogadaliśmy, do tego ciągle gdzieś się patrzył:
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj