szczepanowy blog rowerowy

szczepan

szczepan z miasteczka: Wrocław
Cyferki:
wykręcone:	28536.79
poza asfaltem:	4231.18
w czasie:	52d 07h 18m
moja średnia:	22.74 km/h

Moje rowery

Specialized Stumpjumper

RDR HMF Carbon 3053 km

Kellys Sallamander 2005 13871 km

Author Context 2009 5030 km

RDR Team Pro Easton 5561 km

Accent Tormenta 2013 924 km

B'TWIN Triban 5 844 km

Specialized Stumpjumper Expert 81 km

Tacx Flow T2200

Obecnie

2016

2015

2014

2013

2012

2011

2010

2009

2008

Znajomi

Linki

Stare, dobre czasy ...

2016, Wrzesień_{(7, 0)}
2016, Sierpień_{(3, 0)}
2016, Lipiec_{(2, 0)}
2016, Maj_{(2, 0)}
2016, Kwiecień_{(3, 0)}
2016, Luty_{(1, 0)}
2015, Listopad_{(1, 0)}
2015, Październik_{(2, 0)}
2015, Wrzesień_{(1, 0)}
2015, Sierpień_{(7, 0)}
2015, Lipiec_{(7, 0)}
2015, Czerwiec_{(7, 0)}
2015, Maj_{(4, 0)}
2015, Kwiecień_{(9, 0)}
2015, Marzec_{(3, 0)}
2015, Luty_{(2, 0)}
2014, Grudzień_{(6, 4)}
2014, Listopad_{(4, 1)}
2014, Październik_{(6, 2)}
2014, Wrzesień_{(7, 0)}
2014, Sierpień_{(6, 3)}
2014, Lipiec_{(8, 0)}
2014, Czerwiec_{(9, 0)}
2014, Maj_{(11, 0)}
2014, Kwiecień_{(6, 0)}
2014, Marzec_{(9, 2)}
2014, Luty_{(4, 0)}
2013, Listopad_{(2, 1)}
2013, Październik_{(1, 0)}
2013, Wrzesień_{(6, 1)}
2013, Sierpień_{(5, 0)}
2013, Lipiec_{(15, 2)}
2013, Czerwiec_{(8, 1)}
2013, Maj_{(7, 1)}
2013, Kwiecień_{(9, 1)}
2013, Marzec_{(1, 0)}
2013, Luty_{(2, 1)}
2013, Styczeń_{(11, 4)}
2012, Grudzień_{(2, 4)}
2012, Listopad_{(1, 1)}
2012, Październik_{(2, 0)}
2012, Wrzesień_{(4, 1)}
2012, Sierpień_{(5, 1)}
2012, Lipiec_{(10, 3)}
2012, Czerwiec_{(6, 0)}
2012, Maj_{(4, 0)}
2012, Kwiecień_{(3, 2)}
2012, Marzec_{(4, 2)}
2011, Grudzień_{(1, 0)}
2011, Listopad_{(3, 0)}
2011, Październik_{(10, 4)}
2011, Wrzesień_{(7, 2)}
2011, Sierpień_{(5, 1)}
2011, Lipiec_{(7, 8)}
2011, Czerwiec_{(8, 1)}
2011, Maj_{(5, 6)}
2011, Kwiecień_{(5, 7)}
2011, Marzec_{(5, 5)}
2011, Luty_{(2, 3)}
2010, Grudzień_{(1, 0)}
2010, Listopad_{(1, 3)}
2010, Wrzesień_{(3, 2)}
2010, Sierpień_{(1, 2)}
2010, Lipiec_{(6, 3)}
2010, Czerwiec_{(12, 6)}
2010, Maj_{(4, 0)}
2010, Kwiecień_{(4, 0)}
2010, Marzec_{(4, 5)}
2010, Luty_{(4, 9)}
2010, Styczeń_{(1, 0)}
2009, Grudzień_{(4, 10)}
2009, Listopad_{(7, 6)}
2009, Październik_{(8, 4)}
2009, Wrzesień_{(17, 2)}
2009, Czerwiec_{(6, 0)}
2009, Maj_{(17, 5)}
2009, Kwiecień_{(20, 13)}
2009, Marzec_{(10, 7)}
2009, Luty_{(1, 6)}
2009, Styczeń_{(2, 8)}
2008, Grudzień_{(8, 2)}
2008, Listopad_{(9, 7)}
2008, Październik_{(17, 3)}
2008, Wrzesień_{(8, 2)}
2008, Czerwiec_{(13, 7)}
2008, Maj_{(19, 1)}
2008, Kwiecień_{(12, 7)}
2008, Marzec_{(6, 0)}
2008, Luty_{(5, 4)}
2008, Styczeń_{(3, 0)}
2007, Grudzień_{(1, 0)}
2007, Listopad_{(1, 3)}
2007, Październik_{(4, 0)}
2007, Wrzesień_{(4, 2)}
2007, Czerwiec_{(14, 0)}
2007, Maj_{(19, 1)}
2007, Kwiecień_{(13, 0)}
2007, Marzec_{(10, 0)}
2007, Luty_{(4, 0)}
2006, Grudzień_{(10, 0)}
2006, Listopad_{(3, 0)}
2006, Październik_{(2, 0)}
2006, Wrzesień_{(20, 0)}
2006, Sierpień_{(8, 0)}
2006, Lipiec_{(2, 0)}
2006, Czerwiec_{(17, 0)}
2006, Maj_{(15, 0)}
2006, Kwiecień_{(15, 0)}
2006, Marzec_{(4, 0)}
2006, Luty_{(2, 0)}
2006, Styczeń_{(2, 0)}

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2013

Dystans całkowity:	38.92 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	01:49
Średnia prędkość:	21.42 km/h
Maksymalna prędkość:	37.88 km/h
Liczba aktywności:	1
Średnio na aktywność:	38.92 km i 1h 49m
Więcej statystyk

Czwartek, 31 października 2013

km:	38.92	km teren:	0.00
czas:	01:49	km/h:	21.42

Kategoria Nocna Jazda, Z Ekipą

Do południa wizyta w u Rafała odebrać piastę i obręcze i kurs pozostawić wszystko do złożenia. Po południu już są, nowe i pachnące, ale na wieczorny wypad zatrudniłem jeszcze "stary" zestaw DT X1900. Razem z Arkiem i Robertem ruszyliśmy w kierunku Olsztyna, inaczej niż ostatnio bo całkowicie asfaltowo przez Odżykoń i Skrajnicę. Jazda w przeraźliwym zimnie, którego nikt się chyba nie spodziewał, bo w sumie czemu, dopiero ostatni dzień października.
Na miejscu krótka posiadówka celem rozgrzania i powrót do domu rowerostardą. Ku pokrzepieniu i podniesieniu ciśnienia w akompaniamencie mojego przedniego koła. Całe szczęście, że dzisiaj jechało ze mną po raz ostatni, bo jest mi zwyczajnie wstyd. Jutro zakładamy nowy komplet, będzie cisza ... oby :)

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)