szczepan

szczepan z miasteczka: Wrocław
Cyferki:
wykręcone:28536.79
poza asfaltem:4231.18
w czasie:52d 07h 18m
moja średnia:22.74 km/h

Obecnie

baton rowerowy bikestats.pl

2016

button stats bikestats.pl

2015

button stats bikestats.pl

2014

button stats bikestats.pl

2013

button stats bikestats.pl

2012

button stats bikestats.pl

2011

button stats bikestats.pl

2010

button stats bikestats.pl

2009

button stats bikestats.pl

2008

button stats bikestats.pl

Znajomi

Linki

Stare, dobre czasy ...

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2013

Dystans całkowity:221.59 km (w terenie 10.00 km; 4.51%)
Czas w ruchu:09:19
Średnia prędkość:23.78 km/h
Maksymalna prędkość:65.64 km/h
Maks. tętno maksymalne:201 (103 %)
Maks. tętno średnie:150 (77 %)
Suma kalorii:4520 kcal
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:44.32 km i 1h 51m
Więcej statystyk
Czwartek, 22 sierpnia 2013
km:29.39km teren:0.00
czas:00:56km/h:31.49
Kategoria Solo
Korzystając z wolnej chwili wybrałem się trochę ruszyć nogą. Plan, by pokręcić z dobrą średnią. Dobre warunki więc wszystko wskazywało, że będzie dobrze. Na wysokości toru kajakowego dostrzegłem tylne światło, które inaczej niż zazwyczaj nie zbliżało się zbyt szybko, docisnąłem i okazało się, że w kierunku centrum kręci szosowiec. Wyrównałem i wspólnie dotarliśmy niemal do centrum. W drodze powrotnej zabrakło tylko trochę światła, źle oceniłem warunki i ruszyłem bez oświetlenia, a do domu dotarłem po zmroku. Nie ładnie, nie lubimy jeżdżących bez świateł ...
Niedziela, 18 sierpnia 2013
km:29.39km teren:0.00
czas:01:02km/h:28.44
Kategoria Solo
I jeszcze raz to samo, rozruszać kości.
Sobota, 17 sierpnia 2013
km:29.54km teren:0.00
czas:01:07km/h:26.45
Kategoria Solo
Nie ma co się rozpisywać, standard wzdłuż Wisły.
Niedziela, 11 sierpnia 2013
km:102.41km teren:10.00
czas:04:17km/h:23.91
Kategoria >100, Z Ekipą
To już taka mała tradycja, że będąc w Częstochowie nie może obejść bez wspólnego wyjazdu z Ekipą. W sobotę, w zasadzie tylko celem upewnienia się co do godziny telefon do Poisonka, nie myliłem się wyjazd był w planach. Rano pod skansenem czekali na mnie Poisonek, Zbyszko, Kobela i Pietro. Kierunek Bobolice, ale trasą, którą jeszcze nie miałem okazji przejechać w całości. Na początek przez Kucelin, Kręciwilk i drogą PPoż do Olsztyna, następnie Biskupice, Zaborze i Przybynów do Żarek, skąd nowiuteńkim asfaltem do Mirowa. Na miejsce dociera jeszcze Sti. Krótki postój pod zamkiem w Bobolicach i dalej przez Ogorzelnik, Niegową, Postaszowice, Gorzków do Złotego Potoku skąd Szlakiem ku Źródłom, przez Siedlec i Zrębice do Olsztyna gdzie w Leśnym czekała jeszcze większa niż zwykle grupa rowerzystów. Wśród Nich Gaweł, Jacek, Piter, Yatza i Rafał. Po posiadówce przy izotonikach pod różną postacią powrót do domu. Trasa standard, droga PPoż, Kręciwilk i Kucelin, na koniec razem ze Zbyszkiem jeszcze wałem nadwarciańskim do centrum by dystans mógł skoczyć na trzycyfrowy.

Na nowiutkim asfalcie między Żarkami a Mirowem:


Cała Ekipa w Bobolicach:
Sobota, 3 sierpnia 2013
km:30.86km teren:0.00
czas:01:57km/h:15.83
Kategoria Specjalne, Po mieście
Zgodnie z planem wybrałem się na Rynek zobaczyć finał jazdy na czas i całego 70. TdP. Pierwszy raz do południa, ale organizatorzy dopiero przygotowywali się do popołudniowej imprezy. Pogoda jakaś tropikalna więc zamiast czekać/gdzieś pojechać postanowiłem schować się w domu i wrócić na Rynek później, kiedy będzie się działo więcej. Po powrocie na Rynek kolejny objazd stoisk i w końcu zająłem miejscówkę, z której można było komfortowo obejrzeć finish.