Piątek, 15 maja 2009
Kategoria Solo, Z Ekipą
km: | 103.86 | km teren: | 10.00 |
czas: | 04:26 | km/h: | 23.43 |
Przerwa w imprezowaniu i wyjazd razem z kumplami trochę się rozruszać. Nie można w końcu cały czas się bawić ... . Rano ustawka ze znajomymi w centrum, chwilę pokręciliśmy się po mieście, a następnie jazda w kierunku Olsztyna. Z Olsztyna podjazd do Biskupic, dla nich był to pierwszy raz ;), ale radę dali. Przez Choroń do Poraja i brzegiem zalewu w kierunku Żarek Letnisko, a stamtąd do Myszkowa. Zostawiłem ich, bo postanowili wracać pociągiem, a ja sobie wróciłem na rowerze. Oczywiście zamiast najkrótszą drogą, pokręciłem znów przez Choroń, Biskupice i Olsztyn. Do domu dotarłem trochę zmęczony, bo czas gonił więc i tempo było niezłe. Po wszystkim jeszcze wieczorna impreza kończąca nasze częstochowskie Juwenalia.
K o m e n t a r z e
Pogoniłeś chłopaków :) I pewnie wróciłeś przed nimi do domu. Pozdrawiam
robin - 12:16 sobota, 16 maja 2009 | linkuj
http://i3.photobucket.com/albums/y52/Szczepan/Wycieczki/2009/2009_05_15_00001.jpg
ale pasy:P Anonimowy tchórz - 12:10 sobota, 16 maja 2009 | linkuj
Komentuj
ale pasy:P Anonimowy tchórz - 12:10 sobota, 16 maja 2009 | linkuj