Wpisy archiwalne w kategorii
Po mieście
Dystans całkowity: | 2845.27 km (w terenie 110.50 km; 3.88%) |
Czas w ruchu: | 129:56 |
Średnia prędkość: | 21.90 km/h |
Maksymalna prędkość: | 53.96 km/h |
Suma podjazdów: | 694 m |
Maks. tętno maksymalne: | 191 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 154 (79 %) |
Suma kalorii: | 16758 kcal |
Liczba aktywności: | 134 |
Średnio na aktywność: | 21.23 km i 0h 58m |
Więcej statystyk |
Czwartek, 6 października 2011
km: | 7.52 | km teren: | 0.00 |
czas: | 00:24 | km/h: | 18.80 |
Kategoria Po mieście
Środa, 5 października 2011
km: | 7.35 | km teren: | 0.00 |
czas: | 00:19 | km/h: | 23.21 |
Kategoria Po mieście
bardzo ciekawa "wyprawa".
Sobota, 1 października 2011
km: | 18.26 | km teren: | 0.00 |
czas: | 00:43 | km/h: | 25.48 |
Kategoria Nocna Jazda, Po mieście
Do i z pracy, w drodze powrotnej mocno dookoła.
Piątek, 30 września 2011
km: | 28.94 | km teren: | 0.00 |
czas: | 01:44 | km/h: | 16.70 |
Kategoria Po mieście, Masa Krytyczna
Rano do pracy, na chwilę do domu i sprint na Masę. W Łodzi jak zwykle Masa uczestników. Moja szprychówka ma numer 440, ostatnia nie jest.
Czwartek, 29 września 2011
km: | 7.53 | km teren: | 0.00 |
czas: | 00:21 | km/h: | 21.51 |
Kategoria Po mieście
Do i z pracy.
Środa, 28 września 2011
km: | 7.55 | km teren: | 0.00 |
czas: | 00:23 | km/h: | 19.70 |
Kategoria Po mieście
Do i z pracy. Kawał wyprawy.
Poniedziałek, 26 września 2011
km: | 36.57 | km teren: | 15.00 |
czas: | 01:31 | km/h: | 24.11 |
Kategoria Po mieście, Solo
Z samego rana, jeszcze po ciemku do pracy, temperatura mocno nieprzyjemna i ewidentnie czuć już jesień, niestety zawitała nie tylko w kalendarzu. Powrót do domu w znacznie przyjemniejszych warunkach, a bluza która rano była niezbędna okazała mocno za ciepła. W domu szyba zmiana stroju i przejażdżka w kierunku Arturówka. Wizyta nad stawami i niebieskim pieszym w kierunku Modrzewia. Z racji na ograniczoną ilość czasu szybko przemknąłem ponownie przez Arturówek, skąd już asfaltem do domu.
Czwartek, 22 września 2011
km: | 16.95 | km teren: | 0.00 |
czas: | 00:54 | km/h: | 18.83 |
Kategoria Po mieście
Zamiast samochodu. Dzisiaj zwyczajnie nie wypadało inaczej.
Poniedziałek, 12 września 2011
km: | 18.77 | km teren: | 0.00 |
czas: | 00:54 | km/h: | 20.86 |
Kategoria Po mieście
Przejażdżka po Częstochowie, zahaczyłem o Bałtyk i lans przez Aleje.
Środa, 8 czerwca 2011
km: | 20.82 | km teren: | 0.00 |
czas: | 01:00 | km/h: | 20.82 |
Kategoria Po mieście
Na poważnie trzeba zacząć szukać nowego kręgosłupa dla flagowca. W necie propozycji jak na lekarstwo. Ostatnio będąc w domu odwiedziłem kilka zaprzyjaźnionych (i nie) sklepów rowerowych i też nic nie udało się znaleźć. Od rana jazda po Łodzi w poszukiwaniu jakiegoś pomysłu na nowy sprzęt. Kompetencje Sprzedawców w większości przypadków niestety niezbyt wysokie, chcą sprzedać za wszelką cenę i tyle. Dodatkowo patrzyli na mnie jak na kosmitę, kiedy mówiłem, że chcę kupić ramę, kiedy dodałem, że ma mieć piwoty to już w ogóle jakiś szaleniec ... Znaleźć się nic nie udało więc wracam do neta ...