Środa, 24 lipca 2013
Kategoria Solo
km: | 64.90 | km teren: | 10.00 |
czas: | 02:50 | km/h: | 22.91 |
Plany trochę uległy zmianie więc postanowiłem trochę pokręcić. Kierunek północ i przez Zielonki, Giebułtów do Ojcowskiego Parku Narodowego. Na miejscu postanowiłem wjechać pod Grotę Łokietka i tu niemiła niespodzianka, na drodze za Bramą Krakowską "powitał" mnie zakaz jazdy na rowerze. Cóż, smutno, ale zakazów łamać nie wypada, zawróciłem i ruszyłem dalej. Przy kolejnym wjeździe do Parku takiego znaku już nie było, a że droga jakby bardziej przejezdna uznałem, że zwyczajnie nie "zapraszają" tylko na części szlaków. Zgodnie z wcześniejszym postanowieniem ruszyłem pod górę do Groty Łokietka, na górze "prysznic" i dalej do Czajowic i tu na wjeździe do parku znowu zakaz, trochę zmieniłem plany i postanowiłem wrócić do Krakowa trasą olkuską, szczególnie, że w tym kierunku niemal cały czas biegnie w dół, z wiatrem w plecy jechało się niezwykle przyjemnie. Na miejscu jeszcze trochę pokręciłem się po Krakowie, a na koniec śniadanie nad Wisłą.
Niespodzianka na wjeździe do Parku:
Widok na Kraków w oddali:
Niespodzianka na wjeździe do Parku:
Widok na Kraków w oddali:
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj