Poniedziałek, 10 września 2012
Kategoria Z Ekipą
km: | 59.81 | km teren: | 10.00 |
czas: | 02:41 | km/h: | 22.29 |
Do południa wizyta u dystrybutora Ritchey'a obejrzeć siodełka WCS. Białe siodło do kompletu chodziło mi już po głowie dość dawno. W końcu postanowiłem zrobić sobie spóźniony prezent na urodziny.
Na miejscu miłe zaskoczenie, Ritchey przygotował komplet siodełek do testów, tak by sprawdzić kształt. Wybór padł na model Maraton. Do ręki dostałem piękne, czerwone siodło, zostawiłem swoje i pojechałem zobaczyć jakie są pierwsze wrażenia. Wiadomo, że test ostateczny odbywa się w dłuższych trasach, ale miło wiedzieć, jak się siedzi.
Oto jaka ciekawa kompozycja:
i z bliska:
Wróciłem i zamieniłem wersję czerwoną na białą, z ładnym haftem:
Po powrocie do domu telefon do Arka, miło bo popołudnie też rowerowe. Zbiórka pod skansenem i w składzie Kobe24la, Poisonek i szczepan ruszyliśmy do Olsztyna. Miła trasa przez teren Huty, Okolice góry Ossona, Rezerwat Zielona Góra i Kusięta. Na Placu Biegańskiego bis postój na zakupy i kierunek Lipówki. Posiadówka w miłej atmosferze, zjazd w kierunku Sokolich, pętla przez Olsztyna i Lipówki i powrót do domu, już standard przez Skrajnicę i rowerostradę.
Na miejscu miłe zaskoczenie, Ritchey przygotował komplet siodełek do testów, tak by sprawdzić kształt. Wybór padł na model Maraton. Do ręki dostałem piękne, czerwone siodło, zostawiłem swoje i pojechałem zobaczyć jakie są pierwsze wrażenia. Wiadomo, że test ostateczny odbywa się w dłuższych trasach, ale miło wiedzieć, jak się siedzi.
Oto jaka ciekawa kompozycja:
i z bliska:
Wróciłem i zamieniłem wersję czerwoną na białą, z ładnym haftem:
Po powrocie do domu telefon do Arka, miło bo popołudnie też rowerowe. Zbiórka pod skansenem i w składzie Kobe24la, Poisonek i szczepan ruszyliśmy do Olsztyna. Miła trasa przez teren Huty, Okolice góry Ossona, Rezerwat Zielona Góra i Kusięta. Na Placu Biegańskiego bis postój na zakupy i kierunek Lipówki. Posiadówka w miłej atmosferze, zjazd w kierunku Sokolich, pętla przez Olsztyna i Lipówki i powrót do domu, już standard przez Skrajnicę i rowerostradę.
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj