Wtorek, 1 kwietnia 2008
Kategoria Z Ekipą, Spacer
km: | 38.94 | km teren: | 15.00 |
czas: | 01:50 | km/h: | 21.24 |
Kolejny dzień na rowerze, najpierw z Siostrą w kierunku Centrum, które dzisiaj było wyjątkowo zapchane wszystkim oprócz autobusów i tramwajów. Po prostu koszmar, kierowcy MPK wymyślili sobie, że dzisiaj mają wszystkich pasażerów w dupie i wzięli urlopy na żądanie nazywając przy okazji to protestem. Od rana wielki szok, ludzie nie wiedzieli co robić, nawet taxy ciężko było złapać, ja sam się nieźle nadenerwowałem bo sam korzystam z ich usług służbowo (na co dzień na uczelnie). Tak więc, choć już wczoraj było postanowione, że dzisiaj jeżdżę, to cała sytuacja jeszcze bardziej utwierdziło mnie to że trzeba wyrwać się z mojego "świętego" miasta odetchnąć zdrowym, normalnym powietrzem. Tak więc w centrum, gdzie spotkałem się z Magnumem, zostawiłem Siostrę i we dwóch wskoczyliśmy na czerwony szlak rowerowy, początkowo asfaltowo w kierunku Mirowa -> Rezerwat Zielona Góra -> Kusięta -> Olsztyn, krótki postój w ostoi, która dzisiaj była zamknięta. Następnie żółtym pieszym w kierunku domu, jeszcze na chwilę przestój na Rakowie i do domu.
Dane:
Dst: 38,94
Time: 1:50:09
Avs: 21,22
Max: 56,49
Dane:
Dst: 38,94
Time: 1:50:09
Avs: 21,22
Max: 56,49
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj