Wtorek, 26 lipca 2011
Kategoria Z Ekipą
km: | 67.13 | km teren: | 0.00 |
czas: | 02:26 | km/h: | 27.59 |
Jeszcze w pracy próbował się do mnie dodzwonić Raven, rozmawiać nie było jak ale jakoś wiedziałem w jakiej sprawie dzwoni. Kiedy udało się wyjść do domu telefon i wyjazd umówiony. Raven, choć "miejscowy" nie miał pomysłu na trasę więc zrealizowaliśmy moją propozycję, której zresztą nie udało mi się wprowadzić w życie przez wspaniałą lipcopadową pogodę.
Znowu wyruszyliśmy dość późno więc nie było szansy na dłuższą przejażdżkę. Sama pętla, na którą wyruszyliśmy wiodła z Łodzi przez Zgierz, Stryków, Brzeiny i z powrotem do Łodzi. Tuż przed na moje słowa wracamy na 9:00, Raven stwiierdził, że i tak o 8:00 ma padać, cóż, życie. I fakt, po drodze trochę pokropiło, tuż przed wjazdem do Łodzi można powiedzieć, że padało, ale w centrum sucho i nikt nie słyszał o deszczu. Sama przejażdżka bardzo miła, sam asfalt a do tego w większości naprawdę dobra nawierzchnia więc tempo ciekawe i dobra średnia.
Znowu wyruszyliśmy dość późno więc nie było szansy na dłuższą przejażdżkę. Sama pętla, na którą wyruszyliśmy wiodła z Łodzi przez Zgierz, Stryków, Brzeiny i z powrotem do Łodzi. Tuż przed na moje słowa wracamy na 9:00, Raven stwiierdził, że i tak o 8:00 ma padać, cóż, życie. I fakt, po drodze trochę pokropiło, tuż przed wjazdem do Łodzi można powiedzieć, że padało, ale w centrum sucho i nikt nie słyszał o deszczu. Sama przejażdżka bardzo miła, sam asfalt a do tego w większości naprawdę dobra nawierzchnia więc tempo ciekawe i dobra średnia.
K o m e n t a r z e
Miejscowy, ale jak sam dobrze wiesz mało asfaltowy. ;)
+ za określenie "lipcopadowa pogoda". :D Raven - 19:09 środa, 27 lipca 2011 | linkuj
Komentuj
+ za określenie "lipcopadowa pogoda". :D Raven - 19:09 środa, 27 lipca 2011 | linkuj