Wtorek, 21 czerwca 2011
Kategoria Z Ekipą
km: | 38.17 | km teren: | 15.00 |
czas: | 01:44 | km/h: | 22.02 |
Stało się, rama przyjechała w czwartek, cały weekend zajęty więc udało mi się znaleźć czas dopiero w niedzielę w nocy. Rower stanął na własnych kołach. Wczoraj cały dzień w pracy więc o jeździe nie było mowy. Okazja pojawiła się dzisiaj.
Po pracy szybka decyzja i mam dołączyć do ekipy kręcącej się gdzieś w okolicach Łagiwenik. Spotkanie z Celinką, Ravenem i Inimicusem wymiana zdań i opinii (pozytywnych) na temat mojego nowego sprzętu i jazda w las. Irma i Kuba musieli wracać więc do lasu pokręciliśmy razem z Mateuszem. Okazało się, że w płaskiej Łodzi da się znaleźć ciekawe miejsca, o konkretnych podjazdach można pomarzyć, ale ciekawe ścieżki się trafiają.
Pierwsze wrażenia z jazdy bardzo pozytywne, wprawdzie tuż po wyjeździe jeszcze drobne regulacje i korekta ustawienia siedzenia, ale to norma. Nareszcie jazda w błogiej ciszy, tego mi trzeba. Rama znacznie sztywniejsza od poprzednich, przy tym sporo lżejsza, ogólnie teraz strasznie ciąży przód ...
Nowy sprzęcik:
Po pracy szybka decyzja i mam dołączyć do ekipy kręcącej się gdzieś w okolicach Łagiwenik. Spotkanie z Celinką, Ravenem i Inimicusem wymiana zdań i opinii (pozytywnych) na temat mojego nowego sprzętu i jazda w las. Irma i Kuba musieli wracać więc do lasu pokręciliśmy razem z Mateuszem. Okazało się, że w płaskiej Łodzi da się znaleźć ciekawe miejsca, o konkretnych podjazdach można pomarzyć, ale ciekawe ścieżki się trafiają.
Pierwsze wrażenia z jazdy bardzo pozytywne, wprawdzie tuż po wyjeździe jeszcze drobne regulacje i korekta ustawienia siedzenia, ale to norma. Nareszcie jazda w błogiej ciszy, tego mi trzeba. Rama znacznie sztywniejsza od poprzednich, przy tym sporo lżejsza, ogólnie teraz strasznie ciąży przód ...
Nowy sprzęcik:
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj