Poniedziałek, 30 maja 2011
Kategoria Nocna Jazda, Z Ekipą
km: | 47.98 | km teren: | 20.00 |
czas: | 02:18 | km/h: | 20.86 |
Nocny wypad po pracy w towarzystwie Izki, Siwego i Ravena. W pracy rzuciłem hasło nocnej przejażdżki, organizację miał ogarnąć Mateusz, w końcu to Jego tereny i powinien znać ciekawe trasy. Organizację wziął sobie za punkt honoru i wyruszyliśmy z Izką i Siwym, którzy akurat odwiedzili Deca i dali się zaprosić na wyjazd. Do tego jeszcze zorganizowali trasę i poprowadzili nas po okolicach Zgierza. Kolejny raz nie za bardzo wiedziałem, gdzie jestem, ale to jest najlepsze w rowerowaniu - poznawanie nowych miejsc.
Z grubsza trasa wyglądała następująco, start z Łodzi asfaltem w kierunku Zgierza, na miejscu mała zamota z miejscem spotkania i już we czwórkę ruszyliśmy na nocną jazdę po lesie. Kierunek Grotniki, ale co gdzie i jak to nie wiedziałem, zresztą dalej nie wiem. Trasy w lesie znacznie ciekawsze niż w Łagiewnikach, jakoś bardziej podobne do tych moich na Jurze, więcej piachu i gałęzi jak w domu.
Ostatnio potwierdziła się diagnoza dotycząca Context'a i zapadła decyzja, będzie nowy flagowiec, szukam ramy !
Z grubsza trasa wyglądała następująco, start z Łodzi asfaltem w kierunku Zgierza, na miejscu mała zamota z miejscem spotkania i już we czwórkę ruszyliśmy na nocną jazdę po lesie. Kierunek Grotniki, ale co gdzie i jak to nie wiedziałem, zresztą dalej nie wiem. Trasy w lesie znacznie ciekawsze niż w Łagiewnikach, jakoś bardziej podobne do tych moich na Jurze, więcej piachu i gałęzi jak w domu.
Ostatnio potwierdziła się diagnoza dotycząca Context'a i zapadła decyzja, będzie nowy flagowiec, szukam ramy !
K o m e n t a r z e
Wiem :P zauważyłam datę w momencie gdy kliknęłam przycisk "wyślij komentarz"
Izka - 13:55 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj
Wszędzie dobrze, ale w Grotnikach najlepiej :) Tylko że z tego co pamiętam to "Dziś"jeszcze nie jeździłam w lesie Grotnickim :P
izka - 09:18 środa, 8 czerwca 2011 | linkuj
Komentuj