Poniedziałek, 23 maja 2011
Kategoria Solo
km: | 71.59 | km teren: | 5.00 |
czas: | 02:49 | km/h: | 25.42 |
Dzisiaj wreszcie udało się zgrać dzień wolny z ładną pogodą. Wstałem niezbyt wcześnie, ale z postanowieniem wyjazdu. W głowie układała mi się powoli trasa, po ostatnich burzach w terenie pewnie dość grząsko więc postawiłem na asfalt, nie chciało mi się czyścić roweru.
Na początek do Pabianic przez Ksawerów, skąd rozpocząłem przejazd zachodnimi okolicami Łodzi. Z Pabianic cały czas asfaltem przez Konstantynów i Aleksandrów do Zgierza i Łagiewnik, gdzie na chwilę wjechałem w teren. Jak się okazało nie było aż tak mokro jak się spodziewałem.
Jakiś czas temu przyjechały nowe graty do flagowca, czymkolwiek będzie. Póki co do Kelly'sa trafił napęd, zębatka z SLX wymagała małego dopasowania do Deore, ale działa. Kelly's dostał też nowe kółeczka do tylnej przerzutki.
Moje ostanie zakupy:
A już po głowie chodzą mi kolejne, tym razem już nie takie z konieczności.
Na początek do Pabianic przez Ksawerów, skąd rozpocząłem przejazd zachodnimi okolicami Łodzi. Z Pabianic cały czas asfaltem przez Konstantynów i Aleksandrów do Zgierza i Łagiewnik, gdzie na chwilę wjechałem w teren. Jak się okazało nie było aż tak mokro jak się spodziewałem.
Jakiś czas temu przyjechały nowe graty do flagowca, czymkolwiek będzie. Póki co do Kelly'sa trafił napęd, zębatka z SLX wymagała małego dopasowania do Deore, ale działa. Kelly's dostał też nowe kółeczka do tylnej przerzutki.
Moje ostanie zakupy:
A już po głowie chodzą mi kolejne, tym razem już nie takie z konieczności.
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj