Sobota, 17 lipca 2010
Kategoria Po mieście, Solo
km: | 33.28 | km teren: | 5.00 |
czas: | 01:19 | km/h: | 25.28 |
Wizyta w domu, z racji, że wziąłem ze sobą rower koniecznie musiałem się przejechać. Czasu jak na lekarstwo, ale cel ważny. Dodatkowo niesamowicie brakuje mi naszych lasów. Różnica w porównaniu do tych łódzkich jest niesamowita. Tam ścieżki są mniej terenowe niż niektóre asfalty. O piachu czy korzeniach można zapomnieć.
Przejażdżka krótka, szczególnie odcinek w lesie, ale zaliczona i warto było zabrać ze sobą rower. Niestety znowu coś mi w nim hałasuje. Nie mam już siły i inwencji co to może być i jak zlikwidować. Niemniej jednak coś muszę z tym zrobić.
Na koniec przejażdżki wizyta w sklepie u Rafała, wzbogaciłem się o stojak na rower.
Przejażdżka krótka, szczególnie odcinek w lesie, ale zaliczona i warto było zabrać ze sobą rower. Niestety znowu coś mi w nim hałasuje. Nie mam już siły i inwencji co to może być i jak zlikwidować. Niemniej jednak coś muszę z tym zrobić.
Na koniec przejażdżki wizyta w sklepie u Rafała, wzbogaciłem się o stojak na rower.
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj