Poniedziałek, 7 czerwca 2010
Kategoria Po mieście, Solo
km: | 23.94 | km teren: | 0.00 |
czas: | 01:02 | km/h: | 23.17 |
To co nie udało się wczoraj chciałem zrealizować przynajmniej w części dzisiaj. Niestety do pracy nie mogłem jechać na rowerze, ale za to dysponowałem niewielką ilością czasu po.
Łodzi nie znam kompletnie więc wybrałem prostą trasę, póki co bez udziwnień.
W pewnym momencie jakbym dawno nie kleił, złapałem kapcia, w mojej tylnej oponie powstała nowa dziura, a sterczało z niej takie oto cudo:
Łodzi nie znam kompletnie więc wybrałem prostą trasę, póki co bez udziwnień.
W pewnym momencie jakbym dawno nie kleił, złapałem kapcia, w mojej tylnej oponie powstała nowa dziura, a sterczało z niej takie oto cudo:
K o m e n t a r z e
Komentuj