Piątek, 4 czerwca 2010
Kategoria Po mieście, Solo
km: | 20.73 | km teren: | 0.00 |
czas: | 00:45 | km/h: | 27.64 |
Wizyta w Decathlonie, rower na myjce i piękna gleba na śliskiej posadzce i mokrych oponach.
Rano, jak wyjeżdżałem pogoda jakaś niepewna, ale później za to już prawdziwe lato. Mam nadzieję, że tak pozostanie na dłużej.
Rano, jak wyjeżdżałem pogoda jakaś niepewna, ale później za to już prawdziwe lato. Mam nadzieję, że tak pozostanie na dłużej.
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj