Niedziela, 18 kwietnia 2010
Kategoria Solo
km: | 66.37 | km teren: | 10.00 |
czas: | 02:25 | km/h: | 27.46 |
Ostatni dzień wizyty w domu i wolnego w połączeniu z piękną, niemal letnią pogodą musiał zaowocować jazdą na rowerze. Dzisiaj musiałem znaleźć kompromis bo czas na jazdę niestety znów trochę ograniczony, a chciałem go w pełni wykorzystać. Udało się praktycznie co do minuty.
Trasę starałem się tak zaplanować, by pod wiatr kręcić w początkowej części trasy, jak się okazało, obierając kierunek południowy nie było to do końca możliwe do zrealizowania.
Z domu wyruszyłem w kierunku Olsztyna, jadąc przez Kręciwilk i Skrajnicę. W Olsztynie obrałem kierunek na Biskupice, następnie Zrębice i Piasek. Przez Czepurkę dotarłem do Bukowna, gdzie zrobiłem krótką przerwę na kilka fotek i ruszyłem w drogę powrotną. Przez Turów, Olsztyn, Kusięta i Kręciwilk wróciłem do domu. Pod koniec już konkretnie zmęczony, jednak na taką trasę wypadałoby już zabrać ze sobą chociaż coś do picia.
Trasę starałem się tak zaplanować, by pod wiatr kręcić w początkowej części trasy, jak się okazało, obierając kierunek południowy nie było to do końca możliwe do zrealizowania.
Z domu wyruszyłem w kierunku Olsztyna, jadąc przez Kręciwilk i Skrajnicę. W Olsztynie obrałem kierunek na Biskupice, następnie Zrębice i Piasek. Przez Czepurkę dotarłem do Bukowna, gdzie zrobiłem krótką przerwę na kilka fotek i ruszyłem w drogę powrotną. Przez Turów, Olsztyn, Kusięta i Kręciwilk wróciłem do domu. Pod koniec już konkretnie zmęczony, jednak na taką trasę wypadałoby już zabrać ze sobą chociaż coś do picia.
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj