Środa, 18 listopada 2009
Kategoria Solo
km: | 74.57 | km teren: | 25.00 |
czas: | 03:22 | km/h: | 22.15 |
Wynik połączenia dnia wolnego z ładną pogodą był prosty do przewidzenia. Najpierw postanowiłem się porządnie wyspać, następnie śniadanie i rower. Kierunek południowy, na początek asfaltem przez Kusięta do Olsztyna. Następnie terenowo przez Sokole Góry i Zrębice do Złotego Potoku. Na miejscu znów w las, wcześniej niż zazwyczaj i trochę pomyliłem szlaki. Wjechałem na czerwony pieszy, prowadzący w przeciwnym kierunku niż podążałem. Było jednak warto, bo po drodze uraczył mnie niezłymi widokami. Następnie, już dobrym szlakiem w kierunku źródeł Wiercicy i dalej Siedlca, Krasawy i znowu do Zrębic. Powrót do domu przez Sokole Góry, Olsztyn i Skrajnicę. Na sam koniec spotkałem jeszcze Jurczyka więc powrót w miłym towarzystwie.
Author po ostatnich zmianach, póki co wersja ostateczna:
Na wspomnianym czerwonym pieszym:
Author po ostatnich zmianach, póki co wersja ostateczna:
Na wspomnianym czerwonym pieszym:
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj