Sobota, 3 października 2009
Kategoria Solo
km: | 43.51 | km teren: | 10.00 |
czas: | 01:44 | km/h: | 25.10 |
Dzisiaj miałem okazje przejechać się z, a właściwie w nowym nabytku, którym jest nowy hełm. Wrażenia bardzo pozytywne, bardzo dobrze leży na głowie i jest leciutki. Ważne tyko, żeby nigdy się nie przydał...
Sama jazda dzisiaj raczej krótka, wprawdzie niewiele czasu po południu, ale ważne, że w ogóle udało się ruszyć. Początkowo na Kręciwilk, w las i czerwonym rowerowym do Kusiąt, znów asfaltem do Olsztyna, runda przez zamek i droga powrotna. Asfaltem do Kusiąt, następnie Brzyszów, Srocko i znów na czerwony rowerowy, Kręciwilk i powrót do domu.
A oto mój nowy nabytek:
Sama jazda dzisiaj raczej krótka, wprawdzie niewiele czasu po południu, ale ważne, że w ogóle udało się ruszyć. Początkowo na Kręciwilk, w las i czerwonym rowerowym do Kusiąt, znów asfaltem do Olsztyna, runda przez zamek i droga powrotna. Asfaltem do Kusiąt, następnie Brzyszów, Srocko i znów na czerwony rowerowy, Kręciwilk i powrót do domu.
A oto mój nowy nabytek:
K o m e n t a r z e
Ładny. Nawet bardzo, jak dla mnie. Widać mamy podobny gust. Też ujeżdżam Meta z przed lat (Sfero).
bikerx1 - 19:27 wtorek, 6 października 2009 | linkuj
Komentuj