Poniedziałek, 21 września 2009
Kategoria Solo, >100
km: | 102.15 | km teren: | 30.00 |
czas: | 04:35 | km/h: | 22.29 |
Dzisiaj ruszyłem w kierunku, który miałem obrać wczoraj, ale z niezależnych przyczyn się nie udało. Najpierw rano wizyta a sklepie, gdzie zostawiłem moje 540'stki na gwarancji i pobrałem porcję plakatów Masy do rozwieszenia. Następnie ruszyłem czerwonym rowerowym przez Mirów i Kusięta do Olsztyna. Następnie do Turowa, Bukowna i przez Okrąglik lasem w kierunku Julianki. Niestety w pewnym momencie droga się urwała i miałem spacer torami, bo tylko tamtędy dało się iść. Jak już dotarłem do Julianki zostawiłem jeden plakat i pokręciłem w kierunku Janowa i Złotego Potoku. Krótki postój nad źródełkami i przez Siedlec i Zrębice powrót do domu. Na sam koniec jeszcze krótka wizyta w centrum.
A tu jeśli ktoś chce sobie nowy "sófit" zrobić:
A tu jeśli ktoś chce sobie nowy "sófit" zrobić:
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj