Niedziela, 13 września 2009
Kategoria Solo
km: | 71.29 | km teren: | 15.00 |
czas: | 03:13 | km/h: | 22.16 |
Pierwszy normalny wyjazd po powrocie, inny niż sprint do Olsztyna. Tym razem udało się także wjechać w las. Na początku asfaltowo do Olsztyna i wjazd na zielony pieszy w Sokole. Przez Zrębice i czerwonym pieszym do Złotego Potoku. Na miejscu spotkałem Anwi i Krzara, razem pokręciliśmy kawałek i pojechaliśmy w swoje strony. Powrót do domu asfaltem przez Siedlec i Krasawę, gdzie wjechałem na zielony pieszy i nim aż do Sokolich, następnie żółty i z powrotem do Olsztyna. Stamtąd już standard rowerostradą do domu.
W lesie pojawiło się sporo grzybów, nie rozglądając się za specjalnie widziałem kilka rosnących przy samej drodze:
A tak jeździ się po Częstochowie:
W lesie pojawiło się sporo grzybów, nie rozglądając się za specjalnie widziałem kilka rosnących przy samej drodze:
A tak jeździ się po Częstochowie:
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj