Środa, 27 maja 2009
Kategoria Po mieście
km: | 14.89 | km teren: | 0.00 |
czas: | 00:32 | km/h: | 27.92 |
Rano pogoda zachowywała się bardzo niekulturalnie. Wiało, padało i ogólnie było bardzie nieprzyjemnie. Po powrocie z zajęć ciężki dylemat, czy jechać do pracy rowerkiem czy może skorzystać z usług MPK. Ciągle coś tam padało z nieba, ale w końcu stwierdziłem, że nie można być miękkim, bo w końcu jeździło się w różnych warunkach.
Jak się okazało decyzja była niemal idealna, a dlatego "niemal" bo zabrałem błotniki, które okazały się zbędne, a bardzo nie lubię z nimi jeździć. Po południu pogoda się znacznie poprawiła i nawet wyszło słońce. Okazało się, że najlepszą decyzją był przejazd rowerkiem. Jednak coś w tym jest ...
Jak się okazało decyzja była niemal idealna, a dlatego "niemal" bo zabrałem błotniki, które okazały się zbędne, a bardzo nie lubię z nimi jeździć. Po południu pogoda się znacznie poprawiła i nawet wyszło słońce. Okazało się, że najlepszą decyzją był przejazd rowerkiem. Jednak coś w tym jest ...
K o m e n t a r z e
Pogoda niekulturalna? Pogoda uczy nas pokory.
matotr-removed - 06:23 czwartek, 28 maja 2009 | linkuj
Komentuj