Środa, 1 kwietnia 2009
Kategoria Solo, Sokole Góry
km: | 44.90 | km teren: | 10.00 |
czas: | 02:01 | km/h: | 22.26 |
Kolejny dzień pięknej pogody i wolne popołudnie więc czas spędzony na rowerze. Kierunek oczywisty, czyli Olsztyn i pętla przez Sokole Góry, najpierw żółtym, później czarnym i wyjazd czarnym. Powrót asfaltem przez Kusięta. Dzisiaj rozpocząłem realizować swój plan objechania wzdłuż i w szerz obszaru Sokolich Gór, wprawdzie wielkich przewyższeń tu nie ma, ale widoki piękne i a odległość od domu czyni je idealnym celem popołudniowych wypadów.
Wyprostowany wczoraj hak jeszcze wymaga poprawek, napęd hałasuje i trzeba coś z tym zrobić, a jak nie wyjdzie to nowy hak.
Dane:
Dst: 44,90
Time: 2:00:42
Avs: 22,32
Max: 47,15
Fotki:
Jest trochę do przejechania, a bocznych dróżek zaznaczonych tu nie ma, a trochę ich jest:
Wyprostowany wczoraj hak jeszcze wymaga poprawek, napęd hałasuje i trzeba coś z tym zrobić, a jak nie wyjdzie to nowy hak.
Dane:
Dst: 44,90
Time: 2:00:42
Avs: 22,32
Max: 47,15
Fotki:
Jest trochę do przejechania, a bocznych dróżek zaznaczonych tu nie ma, a trochę ich jest:
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj