Środa, 1 lipca 2015
Kategoria Szosa
km: | 43.75 | km teren: | 0.00 |
czas: | 01:31 | km/h: | 28.85 |
Po dość długiej przerwie, na którą mam jednak usprawiedliwienie (może z wyjątkiem ostatnich dwóch dni) postanowiłem rozruszać kości. Po krótkim serwisie, bo łańcuch wysechł na pieprz, powietrze uciekło z kół, a między szprychami pojawiła się pajęczyna ;) doprowadziłem szosę do stanu używalności i ruszyłem przed siebie.
Późnym popołudniem bo pogoda mocno letnia i w ciągu dnia jest odrobinę gorąco. Ruszyłem na szosowy standard. Pomimo spokojnego tempa i tak można było się rozpłynąć.
Ostatnio zastanawiałem się, czy nie za mało efektywnie wykorzystuję swój sprzęt i bynajmniej nie mam na myśli zbyt rzadką jazdę ...
Jak efektywnie wykorzystać rower:
Późnym popołudniem bo pogoda mocno letnia i w ciągu dnia jest odrobinę gorąco. Ruszyłem na szosowy standard. Pomimo spokojnego tempa i tak można było się rozpłynąć.
Ostatnio zastanawiałem się, czy nie za mało efektywnie wykorzystuję swój sprzęt i bynajmniej nie mam na myśli zbyt rzadką jazdę ...
Jak efektywnie wykorzystać rower:
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj