Wtorek, 28 kwietnia 2015
Kategoria Szosa
km: | 43.83 | km teren: | 0.00 |
czas: | 01:26 | km/h: | 30.58 |
Prognozy nie są najlepsze na najbliższe dni więc mając chwilę postanowiłem jej nie zmarnować. ICM twierdziło, że może nie udać się wrócić suchym, w deszczu nie lubię jeździć, ale cóż jak mówią no risk no fun.
Z domu ruszyłem na standardową rundę delikatnie wydłużoną o wizytę w Sciejowicach i podjazd do Liszek. Dzisiaj lepsze samopoczucie niż wczoraj, a do tego w ogóle kręciło się jakoś przyjemniej . W drodze powrotnej zgodnie z przewidywaniami złapał mnie deszcz, na szczęście tylko przelotne opady, które towarzyszyły mi do samego domu. Za to wieczorem zaczęło się dziać ...
Z domu ruszyłem na standardową rundę delikatnie wydłużoną o wizytę w Sciejowicach i podjazd do Liszek. Dzisiaj lepsze samopoczucie niż wczoraj, a do tego w ogóle kręciło się jakoś przyjemniej . W drodze powrotnej zgodnie z przewidywaniami złapał mnie deszcz, na szczęście tylko przelotne opady, które towarzyszyły mi do samego domu. Za to wieczorem zaczęło się dziać ...
K o m e n t a r z e
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj